Przede wszystkim jest pożywna i sycąca! Jaś albo mała perłowa albo inne rodzaje: czerwona, mung, adzuki… Idealna na jesień, na obiad, na ciepłą kolację, i to niekoniecznie z dodatkiem mięsa. Spróbujcie mojej wersji rozgrzewającej wegetariańskiej fasolki po bretońsku!
Składniki (dla czterech osób)
- fasola biała 400 g (suchej)
- duża cebula 1 sztuka
- czosnek 1 ząbek
- olej rzepakowy 2 łyżki
- ziele angielskie 4 sztuki
- listek laurowy 2 szt.
- kumin rzymski 1/2 łyżeczki
- papryka słodka 1/2 łyżeczki
- papryka ostra 1/4 łyżeczki
- kolendra w proszku 1/4 łyżeczki
- sól, pieprz, majeranek, bazylia do smaku
- przecier pomidorowy 300 g
- koncentrat pomidorowy 4 łyżki
Jak to zrobić?
Fasolę namocz najlepiej na całą noc. Następnie ugotuj ją do miękkości.
Cebulę obierz i drobno posiekaj. W garnku rozgrzej olej, wrzuć cebulę, dodaj czosnek przeciśnięty przez praskę, wrzuć ziele angielskie oraz pokruszone liście laurowe, smaż, mieszając, a gdy cebula się zeszkli, dodaj wszystkie przyprawy i smaż jeszcze chwilę, by wydobyć ich aromat.
Teraz dodaj przecier pomidorowy i koncentrat. wymieszaj, zagotuj, wrzuć fasolę i gotuj razem jeszcze ok. 15 minut. Spróbuj, dopraw solą i pieprze oraz majerankiem i bazylią.
Czy wiesz, że…
Najlepiej zalewać fasolę osolonym wrzątkiem i gotować od 60 do 90 minut. Warto sprawdzać, czy jest miękka, by jej nie rozgotować!
MOJA RADA
Potrawa jest bardziej aromatyczna i pełna smaku, jeśli na początek przesmażysz przyprawy z cebulką (taka mieszanka pasuje do wszystkich dań ze strączkami: do zupy z soczewicy, cieciorki w pomidorach czy gulaszu warzywnego).